O książce: 2017 / Wszystko jak w klasycznym angielskim kryminale: mały hotel zagubiony w Alpach, opady śniegu odcinające więzi z cywilizacją i pstrokate społeczeństwo, w którym każdy jest tym, za kogo się podaje. Żenia Okhotnikowa przyjechała tu na wakacje, aby odpocząć od kryminalnej codzienności w Rosji i oczywiście od razu wpadła w wir. Wbiła własny nóż w ciało pierwszej ofiary, radio ogłasza poszukiwania międzynarodowego oszusta, Interpol interesuje się rosyjskimi handlarzami bronią działającymi pod przykrywką – żegnajcie spokój, witajcie Nowy Rok!